Witaminy to związki chemiczne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka, których nie potrafi on sam wytworzyć. Nic dziwnego, że współczesna medycyna przywiązuje coraz większą wagę do suplementacji tych substancji. Na szczególną uwagę zasługują dwie witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, których jednoczesne przyjmowanie może przynieść korzyści – witamina D3 i witamina K2.
Witamina D to substancja rozpuszczalna w tłuszczach należąca do związków chemicznych o budowie steroidowej. W przyrodzie występuje głównie w dwóch formach: ergokalcyferolu (witaminy D2) spotykanego w organizmach roślinnych i grzybach oraz cholekalcyferolu (witaminy D3) charakterystycznego dla organizmów zwierzęcych.
Prekursorem aktywnej witaminy D u człowieka jest cholekalcyferol wytwarzany w skórze pod wpływem promieniowania UVB o długości fali 290-315 nm lub dostarczany z pokarmem. Ulega on następnie szeregowi przemian biochemicznych prowadzących początkowo do powstania 25-hydroksywitaminy D w wątrobie, a następnie do syntezy 1,25-dihydroksywitaminy D w nerkach. Ta ostatnia uznawana jest za najbardziej aktywną metabolicznie postać witaminy D.
Oprócz endogennej produkcji w skórze człowiek czerpie witaminę D również z pokarmu. Cholekalcyferol występuje powszechnie w produktach pochodzenia zwierzęcego, a zwłaszcza w tłustych rybach i olejach rybnych. Największe stężenie tej substancji zawiera dorsz, śledź, makrela, sardynka, węgorz oraz łosoś. Istotne źródło pokarmowe stanowią również grzyby, żółtka jaj, wątróbka i nabiał. Ponadto w wielu krajach niektóre produkty spożywcze wzbogaca się w witaminę D na etapie produkcji. W Polsce należą do nich chociażby margaryny czy mleko dla niemowląt.
Kalcyferol wpływa głównie na stan układu szkieletowego, sprzyjając mineralizacji kości, zapewniając ich prawidłowy wzrost i odporność na uszkodzenia. Wiąże się z tym oczywiście udział witaminy D w regulacji gospodarki wapniowo-fosforanowej organizmu, polegający na regulacji ich ilości wolno krążącej we krwi oraz zmagazynowanej w kościach czy innych częściach ciała. Prawidłowy przebieg tego procesu zapobiega przy okazji powstawaniu zwapnień w naczyniach, układzie moczowym czy innych strukturach, gdzie nie występują one w prawidłowych warunkach.
Witamina D wpływa również na prawidłowe funkcjonowanie mięśni. Odgrywa ona również niebagatelną rolę dla układu immunologicznego, wspierając go w walce z infekcjami.
Przewlekły niedobór witaminy D odbija się niekorzystnie na układzie kostnym, powodując krzywicę u dzieci, a osteomalację lub osteoporozę u dorosłych. Upośledzony zostaje również proces gojenia kości, częściej dochodzi do zwyrodnień i zniekształceń sylwetki oraz wypadania zębów.
Niepokrycie zapotrzebowania na witaminę D może również sprzyjać przewlekłemu zmęczeniu, obniżonej odporności na zakażenia, stanom depresyjnym, wypadaniu włosów, upośledzeniu gojenia ran czy bólom mięśniowo-stawowym.
Współczesne wytyczne zalecają suplementację witaminy D wszystkim mieszkańcom krajów o klimacie umiarkowanym lub chłodnym, zwłaszcza w miesiącach jesienno-zimowych, gdy nasłonecznienie nie wystarcza do wytworzenia odpowiedniej ilości tej substancji w skórze. Obowiązujące w Polsce wytyczne podają następujące dawki zalecane1:
Powyższe dawki powinny być stosowane w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca. Niektóre osoby powinny jednak suplementować witaminę D przez cały czas. Należą do nich:
Podane dawki należy zwiększyć dwukrotnie u osób otyłych.
Witamina K to kolejna substancja o niebagatelnym znaczeniu dla zdrowia człowieka. Po raz pierwszy opisana w 1929 roku jako związek wpływający na krzepliwość krwi, szybko okazała się warta szczególnej uwagi nie tylko jako antykoagulant, ale również regulator gospodarki wapniowej organizmu, wpływający chociażby na stan kości.
Choć znana pod wspólną nazwą, witamina K to w rzeczywistości rodzina rozpuszczalnych w tłuszczach związków o nieco odmiennych właściwościach. Można wśród nich wyróżnić dwa główne typy: witaminę K1, zwaną również filochinonem, która występuje w organizmach roślinnych, oraz witaminę K2 , czyli grupę związków pochodzenia zwierzęcego określanych mianem menachinonów (MK). Pod względem budowy chemicznej oba typy uznaje się za pochodne 2-metylo-1,4-naftochinonu, różniące się jedynie łańcuchami bocznymi, które w przypadku menachinonów zawierają różną liczbę fragmentów izoprenoidowych – od 4 w MK-4 do 13 w MK-13.
Witamina K1 powszechnie występuje w zielonych warzywach liściastych, a jej stężenie jest wprost proporcjonalne do zawartości chlorofilu w roślinie. Znakomite jej źródło stanowią rośliny z rodziny kapustowatych, takie jak jarmuż, brukselka, brokuł czy kapusta, ale też szpinak, sałata, rzeżucha, botwina czy pietruszka. Ponadto znaczne ilości filochinonu znaleźć można w tłuszczach roślinnych, a zwłaszcza w oliwie z oliwek, oleju sojowym czy oleju z nasion bawełny2. Uważa się, że jest on w większym stopniu przyswajany przez ludzki organizm niż witamina K1 zawarta w warzywach, bowiem obecność tłuszczu w pokarmie poprawia absorpcję tej substancji w jelitach.
Menachinony występują natomiast w wątróbce wołowej, żółtkach jaj, tłuszczach zwierzęcych (maśle), a przede wszystkim we wszelkich produktach fermentacji bakteryjnej – twarogu, serach dojrzewających czy rozpowszechnionym w krajach azjatyckich natto (poddanych fermentacji nasionach soi).3
Witaminę K2 wytwarzają także bakterie zamieszkujące jelito grube człowieka2, zaspokajając nawet 50% zapotrzebowania na tę substancję. Proces ten ulega jednak zaburzeniu chociażby po antybiotykoterapii czy w przebiegu chorób zapalnych jelit, a w pierwszych miesiącach życia, czyli zanim flora bakteryjna skolonizuje przewód pokarmowy, jest niewydolny.
W przeciwieństwie do wielu innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, witamina K nie gromadzi się w dużych ilościach w ludzkim organizmie2, lecz musi być dostarczana na bieżąco. Jej niewielkie magazyny znajdują się w wątrobie, która potrafi również częściowo zregenerować tę substancję w tzw. cyklu witaminy K, co umożliwia jej kilkakrotne wykorzystanie.
Przyswajalność zawartej w pożywieniu witaminy K wynosi około 15% i nieco wzrasta, gdy jest ona rozpuszczona w tłuszczu4. Dzienne zapotrzebowanie waha się natomiast w zależności od wieku i płci, wynosząc 2-2,5 μg/dzień w pierwszym roku życia, 55-75 μg/dzień u dzieci w wieku szkolnym, ok. 90 μg/dzień u dorosłych kobiet i ciężarnych oraz ok. 120 μg/dzień u dorosłych mężczyzn.
Mimo rozmaitych funkcji biologicznych pełnionych w ludzkim organizmie i różnicach w budowie, zarówno filo-, jak i menachinony odgrywają identyczną rolę w procesach biochemicznych – są kofaktorami w reakcji tzw. zależnej od witaminy K gamma-karboksylacji reszt kwasu glutaminowego. Umożliwia to białkom wiązanie jonów wapnia, co służy aktywacji tychże protein lub regulacji gospodarki wapniowej.5
Obie formy witaminy K odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie układu krzepnięcia, karboksylują bowiem takie białka jak sprzyjające koagulacji czynniki krzepnięcia II, VII, IX i X (nazywane zbiorczo zależnymi od witaminy K), białka C i S o właściwościach przeciwzakrzepowych czy białko Z, które wzmaga czynność trombiny (aktywowanej formy II czynnika krzepnięcia), ułatwiając jej wiązanie się z błonami komórkowymi6. Wszystkie wyżej wymienione proteiny wytwarzane są w wątrobie, w stężeniach umożliwiających utrzymanie równowagi w układzie krzepnięcia – z jednej strony ochronę przed zagrażającą życiu zakrzepicą czy zatorowością, z drugiej – przed krwotokami i przerwaniem ciągłości naczyń krwionośnych. Aby prawidłowo pełnić te zadania, muszą jednak ulec aktywacji, która zachodzi właśnie dzięki filochinonowi.
Menachinony karboksylują natomiast tzw. białka zależne od witaminy K, które uczestniczą w regulacji gospodarki wapniowej, mają wpływ na stan kości i zapobiegają wapnieniu tkanek miękkich, na przykład ścian naczyń krwionośnych. Należą do nich:
A zatem, witamina K2 to kolejna obok witaminy D substancja wywierająca istotny wpływ na stan kości w organizmie człowieka.
Co więcej, karboksylacja z udziałem witaminy K aktywuje również tzw. specyficzne białko zatrzymania wzrostu 6 (Gas6)9, uczestniczące w regulacji takich procesów jak fagocytoza, wzrost i podziały komórki czy adhezja komórkowa. Uważa się, że odgrywa ono rolę w rozwoju takich patologii jak miażdżyca, nowotwory czy przewlekłe stany zapalne.
Niedobór witaminy K u zdrowych dorosłych obserwuje się niezwykle rzadko. Narażone są w zasadzie tylko osoby przyjmujące doustne antykoagulanty (np. warfarynę) i cierpiące na choroby wątroby lub zespół złego wchłaniania z powodu mukowiscydozy czy nieswoistych chorób zapalnych jelit. Deficyt witaminy K zdarza się natomiast często u noworodków i niemowląt w pierwszych miesiącach życia, zwłaszcza jeśli otrzymują jedynie mleko matki – znacznie uboższe w witaminę K niż gotowe mieszanki – oraz jeśli matka przyjmowała w czasie ciąży leki przeciwpadaczkowe.
Taki niedobór może mieć dramatyczne skutki, z krwawieniem wewnątrzczaszkowym włącznie, dlatego w wielu krajach stosuje się rutynową profilaktykę pod postacią jednorazowego domięśniowego podania witaminy K tuż po urodzeniu. U dorosłych objawy zwykle przebiegają łagodniej – jako krwawienie z nosa, dziąseł czy łatwe siniaczenie się.
Liczne prace naukowe wykazały, iż nawet gdy niedobór witaminy K nie występuje, warto rozważyć jej suplementację, zwłaszcza po 50. roku życia.
Przeprowadzone w Rotterdamie badanie, którego wyniki opublikowano w 2004 roku, wykazało, iż systematyczne, wysokie spożycie witaminy K2 zmniejsza ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego i wapnienia tętnic o ponad 50% u osób w wieku powyżej 55 lat.10 Podobnego efektu nie zaobserwowano dla filochinonu. Autorzy tłumaczą odnotowane zjawisko faktem, iż aktywacja białka Gla macierzy przez witaminę K2 zapobiega odkładaniu się wapnia wewnątrz naczyń krwionośnych, zapewniając im większą elastyczność i odporność na uszkodzenia.
Potencjalne korzyści z suplementacji witaminy K2 odnieść mogą zwłaszcza kobiety w wieku pomenopauzalnym. Dwa niezależne badania udowodniły, że substancja jest w stanie powstrzymać rozwój osteoporozy. Wykazano, iż u Japonek systematycznie spożywających natto (potrawę z fermentowanych ziaren soi bogatą w menachinon 7) gęstość mineralna kości nie zmieniła się na przestrzeni trzech lat.11 U Europejek suplementujących witaminę K2 przez trzy lata odnotowano natomiast utrzymanie zawartości mineralnej i wytrzymałości kości oraz poprawę ich geometrii.12 Menachinon może więc hamować powstawanie zmian osteoporotycznych, a w Japonii preparat zawierający jedną z jego postaci jest już stosowany w terapii tego schorzenia.
Jednak korzyści z suplementacji witaminy K2 zaobserwowano również u dzieci przed okresem pokwitania.13 Jej przyjmowanie usprawniało bowiem karboksylację osteokalcyny, wpływając korzystnie na proces mineralizacji kości i poprawiając jakość tkanki kostnej.
Nie ulega wątpliwości, że przyjmowanie dodatkowych dawek witaminy K2 może przynieść liczne korzyści osobom w każdym wieku. Problemem pozostaje więc jedynie dobór odpowiedniego preparatu. Na szczęście naukowcy służą pomocą i w tej kwestii. Liczne badania właściwości filo- i menachinonów wykazały, iż korzystny wpływ na układ kostny i sercowo-naczyniowy wykazują głównie te drugie. Spośród nich na szczególna uwagę zasługuje menachinon 7 (MK-7).
Spośród wszystkich postaci witaminy K2, MK-7 cechuje się zdecydowanie najkorzystniejszymi dla zdrowia właściwościami. Nie tylko łatwo przyswaja się ona z przewodu pokarmowego, ale i długo utrzymuje w krwiobiegu – jej czas półtrwania w osoczu wynosi 72 godziny3 (dla porównania czas półtrwania MK-4 wynosi jedynie 4 godziny). Powszechnie występuje ona w produktach spożywczych, stanowiąc cenny składnik wszystkich pokarmów podlegających fermentacji bakteryjnej (np. serów dojrzewających, twarogu czy, przede wszystkim, natto).
Systematycznie przyjmowany w zwiększonych ilościach, kumuluje się w organizmie w ośmiokrotnie wyższych stężeniach niż szybciej rozkładany filochinon14, efektywnie aktywując białka zależne od witaminy K, ale też w razie potrzeby stanowiąc substrat do syntezy innych MK. Co więcej, do rozpoczęcia procesów biochemicznych niezbędne są znacznie mniejsze stężenia MK-7 niż np. MK-44. Należy jednak pamiętać, iż aktywność biochemiczną wykazuje jedynie forma trans menachinonu 7.
Choć często pomija się wpływ witaminy K2 na metabolizm układu ruchu, doniesienia naukowe wskazują, iż nie tylko odgrywa ona istotną rolę w mineralizacji i naprawie kości, ale i wykazuje w tych procesach synergizm z witaminą D3.15,16
Prowadzone we włoskim mieście Ancona badania udowodniły, że w warunkach in vitro jednoczesna suplementacja obu witamin sprzyja różnicowaniu mezenchymalnych komórek macierzystych w osteoblasty, czyli komórki kościotwórcze, poprzez aktywację specyficznych dla nich genów. Połączone działanie witamin D i K może więc odgrywać istotną rolę w procesach naprawczych kości po ich uszkodzeniach, gdyż osteoblasty są niezbędne dla prawidłowej regeneracji tkanki kostnej. Kosuplementacja zwiększała również ekspresję genów kodujących inne białka odpowiedzialne za mineralizację kości i tworzenie nowych naczyń krwionośnych: czynnika wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF), insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 (IGF1) czy różnicującego czynnika wzrostu 10 (GDF10). Wyniki sugerują więc, że ograniczenie się do przyjmowania wyłącznie jednej witaminy może spowalniać procesy regeneracyjne w kościach.17
Jednoczesna suplementacja witaminy D3 i K2 pozwala więc na dłużej zachować zdrowie kości i układu sercowo-naczyniowego. Biorąc pod uwagę te doniesienia i wychodząc naprzeciw potrzebom konsumentów, marka Bene Vobis® stworzyła suplement zawierający 2000 IU witaminy D3, oraz 100 μg menachinonu 7 (witaminy K2 MK-7), a więc dawki pokrywające dzienne zapotrzebowanie dorosłych na obie te substancje. Ponadto, aby pozostać w zgodzie z wytycznymi dotyczącymi suplementacji witaminy D u osób z otyłością, powstał również preparat zawierający podwójną dawkę tej substancji, czyli Witamina D3 4000 IU, w połączeniu z 100 μg menachinonu 7. Jest on przeznaczony dla otyłych dorosłych i seniorów.
Do produkcji suplementu Bene Vobis® zastosowaliśmy najwyższej jakości substraty:
witamina K2 – preparat VitaMK7® cieszącej się znakomitą renomą włoskiej marki Gnosis.
Witamina D – szwajcarskiej firmy DSM
Gnosis czerpie z ponadtysiącletniej japońskiej tradycji spożywania natto – gotowanych ziaren soi w naturalnym środowisku poddanych fermentacji przez bakterie ze szczepu Bacillus subtilis subsp. subtilis. Wytwarzany w ten sposób menachinon 7 zawiera wyłącznie aktywną metabolicznie formę trans oraz cechuje się wysoką trwałością i odpornością na czynniki zewnętrzne. Gnosis odtwarza ten niezwykły proces w warunkach laboratoryjnych, wykorzystując dokładnie ten sam, wyizolowany z natto szczep bakterii oraz dbając o wysoką jakość i bezpieczeństwo produktu dzięki takim nowoczesnym metodom jak wysokosprawna chromatografia cieczowa, spektroskopia masowa czy spektroskopia magnetycznego rezonansu jądrowego.
W przeciwieństwie do syntetycznie produkowanej witaminy K2, podczas tworzenia VitaMK7 powstają niemal wyłącznie izomery trans menachinonu 7, dzięki czemu nie wymaga on agresywnego oczyszczania z zastosowaniem silnych rozpuszczalników chemicznych ani nie zawiera zanieczyszczeń chemicznych niewiadomego pochodzenia. Taka metoda nie tylko jest bliska naturze, przyjazna środowisku i wolna od GMO, ale i zapewnia najwyższą na rynku, wynoszącą ponad 99% czystość preparatu.
VitaMK7 spełnia również wszelkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa oraz cechuje się niezwykle wysoką trwałością. W temperaturze pokojowej preparat zachowuje właściwości przez około trzy lata. Cały proces produkcyjny został natomiast opatentowany przez Gnosis i odbywa się niezmiennie w jednym zakładzie, co gwarantuje oryginalność, bezpieczeństwo i najwyższą jakość produktu.
vitaMK7® jest zarejestrowanym znakiem towarowym Gnosis
Młyn Oliwski Sp. z o.o. posiada zgodę Gnosis na sygnowanie swojego produktu znakiem towarowym vitaMK7®